Radość z jeżdżenia na łyżwach może być naprawdę wielka – przekonali się o tym uczestnicy elbląskiego Hufca Pracy, którzy wybrali się wraz z wychowawcami na Kryte Lodowisko im. Heleny Pilejczyk.
Już od prehistorycznych czasów jeżdżono na łyżwach. Dzięki odkryciom archeologów wiemy, że ludzie poruszali się po lodzie już w neolicie. Najstarsze znalezione łyżwy mają ok. 5 tys. lat, były zbudowane ze zwierzęcych kości, przywiązywane rzemieniami do butów. Łyżwiarstwo przez długi czas było środkiem lokomocji w krajach z długimi, mroźnymi zimami jak: Norwegia, Szwecja, Finlandia, a w szczególności Holandia. Do XVIII wieku łyżwiarstwo stało się już nie tylko sposobem przemieszczania się, lecz również dobrze przyjętym sportem i świetną zabawą. I tak jest do dziś! Lodowisk wciąż przybywa, a sprzęt łyżwiarski jest ciągle udoskonalany. Na elbląskim obiekcie na co dzień w sezonie trenują zawodnicy łyżwiarstwa figurowego, short-tracka, jazdy szybkiej, hokeja oraz hokeja na sledge’ach. Uczestnicy OHP z dużą ekscytacją wkroczyli na taflę lodowiska. Niektórzy założyli łyżwy po raz pierwszy w życiu. Początki nie były łatwe, ale wskazówki i pomocna dłoń kolegów i koleżanek sprawiły, że wszyscy świetnie sobie poradzili. Młodzi ludzie przekonali się, że jazda na łyżwach to ciekawa forma aktywnego spędzenia czasu wolnego, relaksu i świetna zabawa towarzyska.